Witaj Adamie,
Muszę przyznać, że nieczęsto czytam tak rozbudowane artykuły na temat branży e-mail marketingu na stronach bezpośrednio z nią niezwiązanych. Widać, że w pisanie tego artykułu włożyłeś bardzo dużo pracy i poświęciłeś masę czasu na re-search tematyki.
Jedynym mankamentem jaki rzucił mi się w oczy jest akapit o darmowym systemie INIS. Można z niego korzystać za darmo przez cały czas, a nie tylko przez dwie wysyłki newslettera. Dwie wysyłki o których piszesz dotyczą mailingów zewnętrznych zlecanych przez właścicieli INIS. Jeśli chciałbyś zgłębić tę tematykę to zapraszam na mojego bloga na wpis: Inis – darmowy mailing?. Udowadniam w nim, że dobry darmowy mailing to mit, a za system INIS zapłacisz po wielokroć więcej, bo narazisz na szwank swój wizerunek.
Dzięki za fajny art i gratuluję solidnie prowadzonego bloga, który na prawdę potrafi wciągnąć na dłużej…
Pozdrawiam,
Robert Wiliński